W jednej chwili możesz: zyskać i stracić wszystko, dostać wspaniałą pracę i za chwilę zostać z niej zwolnionym, wygrać dużo pieniędzy, a drugiego dnia ktoś może Ci to odebrać.
W jednej chwili możesz się zakochać, budować relację latami, doświadczyć tego, że masz osobę, która kocha Cię do szaleństwa, jest zawsze obok Ciebie... po czym nagle ten "wspaniały" ktoś może od Ciebie odejść bez żadnego słowa.
Przyjaciele, którzy wczoraj pili z Tobą wino, drugiego dnia mogą Cię zostawić w największym dołku życiowym.
Możesz mieć piękne marzenie, resztkami sił podjąć decyzję o jego realizacji, a po chwili ktoś może Ci powiedzieć "Nie nadajesz się do tego. Są lepsi". Możesz po wielu latach dorobić się apartamentu nad morzem, zwiedzić pół świata, doświadczyć wiele cudownych chwil, po czym stwierdzić, że jesteś nieszczęśliwy.
Można się załamać i pytać: czy jest w ogóle na tym świecie jeszcze coś, co jest niezmienne, czego możesz być pewna na 100%?
Tak! Jedyna rzecz, której możesz być pewna na tym świecie, to MIŁOŚĆ BOGA i to, że On jest zawsze obok Ciebie.
To jest coś, co ostatnio bardzo mocno odkrywam.
I nie chodzi o to, że nasze życie ma być jednym wielkim pasmem porażek, odejść bliskich osób etc. Nie chodzi o to, że będziesz szczęśliwa tylko będąc biedna...
Ale ze świadomością, że wszystko jest ULOTNE, a tylko miłość Boga jest STAŁA, zupełnie inaczej podchodzi się do życia. Inaczej patrzy się i na szczęście i na porażki.
Tylko On da Ci szczęście (ale nie takie światowe). Przy Nim wiesz, że choćbyś nie miała NIC i NIKOGO, to i tak liczy się tylko Jego miłość do Ciebie, a Twoja wartość i godność nie jest uzależniona od Twoich osiągnięć i tego ile osób Cię podziwia, ale od tego, że On mówi, że jesteś wartościowa.
Możesz tego nie doświadczać, być zaślepiona...tylko to nie zmienia faktu, że On jest i nigdy Cię nie opuści. Jeśli tego nie widzisz, to poproś Go - może resztkami sił - aby przekonał Cię jak mocno Cię kocha <3